sma // odwiedzony 10604 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (35 sztuk)
21:52 / 06.12.2002
link
komentarz (0)
Idąc, i przyglądając się temu co zmarznięte budynki mówią pod nosem przypomniałam sobię coś. Chodzi o wrzosy - a właściwie ich brak, i całą tą historie. Dzisiaj szare, smutne i przemarznięte domy, kilka miesięcy temu kolorowe, *tętniące życiem* i uśmeichnięte. Ten obraz zawdzięczam nie-tylko nadchodzącej zimie. Widzę go dzięki oczom podarowanym przez lipcowe słońce, które przeminęło bezpowrotnie. Teraz jestem zupełnie wyjatkowa.... bo tylko w moim pokoju rozkwita zieleń i żółć. Bo tylko tutaj, jeszcze nie wkradła się zimowa kurtka i rękawiczki, główni przedstawiciele zimy. Bo tylko tutaj, czuję że ja i moje serce jesteśmy bezpieczni, nierozłączni, prawdziwi. Bo tylko tutaj, jesteśmy sami-bez ciebie. *Tik*-*tak* zegar sumiennie odmierza każda sekundę myślenia o Tobie, i szeptem przypomina mi, że i tak *zostaniemy zbawieni osobno*.